Witam pourlopowo i niemal powakacyjnie, choć ilość obowiązków już od 1 września trzyma mnie za gardło, nie pozwalając nacieszyć się ostatnimi chwilami ciepła.
Z zaciekawieniem czekam również na wynik zawiłych procesów przystosowawczych, które przechodzi mój były pracodawca, czyli uczelnia. Regenerować tkanki będzie ponoć do końca września, po czym oddzwoni.
Czekając zatem na telefon nie rozstaję się ze statkiem i załogą. Nadal tropię ciekawe projekty, szkolę się, szkolę kadrę w innych szkołach, które może kiedyś mnie zatrudnią i szkolę dziecko, jak nie ulegać szkole ;)
Ponieważ w wakacje pohulałam nieco pod wodą, zapraszam do obejrzenia pięknego fotela.
http://everythingoctopus.blogspot.com/2011/05/octopus-chair-by-maximo-riera.html
Tam na dnie ze stworem byłam, miód i wino piłam!
Octopus Chair by Maximo Riera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Poproszę wpis w indeksie;)